Wspaniałomyślna rzeżucha!

 Hej tu Emilka!

Dziś przenosimy się w czasie do lat podstawówki. Dla jednych będą to miłe wspomnienia, dla innych pewnie traumatyczne. W życiu różnie bywa. Skoro już jesteśmy pamięcią w tym okresie, zastanówcie się jakie zajęcia pierwsze przychodzą wam na myśl? Mi sadzenie rzeżuchy. Ale dlaczego akurat te? I temu właśnie chciałabym się dziś przyjrzeć.


Na pewno wiadome dla każdego jest to, że zapamiętujemy na długo nie to co usłyszymy tylko to co zobaczymy i to co wywrze na nas wrażenie a najlepiej jeśli jesteśmy uczestnikami tego zdarzenia. Gdybyśmy wyobrazili sobie edukacje, która opierała by się na samych eksperymentach, można by było pomyśleć, że zapamiętamy każdy ciekawie przedstawiony temat a nasza wiedza byłaby naprawdę obszerna i praktyczna .

Jako przyszły nauczyciel chciałabym, aby moi uczniowie byli bardziej aktywni niż pasywni i żeby nauka sprawiała w nich chęć działania. Wiele przyrodniczych zagadnień w łatwy sposób, wytłumaczyć można poprzez eksperymentowanie. Jest to sposób, który nie musi nas kosztować a na pewno zapewniamy sobie tym uwagę i chęć do działania z dziećmi, a właśnie taki jest sens całego "bycia" nauczycielem. 

Mówi się, że sukcesem w nauczaniu jest dobry nauczyciel, a ja uważam, że najważniejszym jest wspólny język z dziećmi. No sami powiedzcie, czy jest lepszy sposób zaprzyjaźnienia się z dzieciakami niż wspólne sadzenie rzeżuchy?!

Prosty przykład. Możemy wytłumaczyć dzieciom jak rośnie rzeżucha na planszach różnego rodzaju, w książce, czy na filmiku. Jasne, że możemy, ale czy one to zapamiętają? Jasne, że nie, a nawet jeśli to na pewno nie zachęci ich to do zostania botanikiem. Zachęcajmy dzieci, pokazujmy im różne drogi, dajmy im jak najwięcej przykładów, pokażmy im ile tylko możemy, żeby potem miały z czego wybierać i wiedziały co lubią a czego nie. Jeśli jedlibyśmy przez całe życie lody truskawkowe i czekoladowe to myślelibyśmy, że to najlepsze smaki, nie wiedząc, że istnieją lody o smaku ciasteczka...

Dajmy dzieciom dotknąć, powąchać, ubrudzić się, zaopiekować się, doświadczyć, przeżyć. To jest istota edukacji. "Powiedz mi, a zapomnę, pokaż - a zapamiętam, pozwól mi działać, a zrozumiem" - Konfucjusz to był mądry gość!



Ostatnio na zajęciach eksperymentowaliśmy z chtemGPT... ludzie, to jest dopiero wynalazek, śmiem powiedzieć, że mądrzejszy niż Konfucjusz. Napisze wam co tylko chcecie. Nie jesteś kreatywny a chcesz uwydatnić swoje zajęcia? Spróbuj, podziękujesz później. :)

To mój przykład.

Dawno, dawno temu w lesie zamieszkiwały różne zwierzęta. Były tam lisy, zające, jeże i wiele innych. Każde z nich miało swoje ulubione pory roku.

Lisy uwielbiały jesień, gdy na ziemi leżały kolorowe liście, a drzewa były złote, pomarańczowe i czerwone. Zające kochają wiosnę, gdy po długiej zimie w końcu roztapia się śnieg, a na łąkach zaczynają kwitnąć kwiaty.

Jeże najbardziej lubiły lato, gdy było ciepło i słonecznie, a drzewa i krzewy pełne były smacznych jagód. A ptaki? One uwielbiały wszystkie pory roku! Latem śpiewały piękne piosenki na gałęziach drzew, a zimą latały z jednego miejsca na drugie, szukając ciepłych miejsc do przetrwania.

Pewnego dnia, gdy w lesie panowała już jesień, wszystkie zwierzęta spotkały się na polanie, aby porozmawiać o swoich ulubionych porach roku. Przywitały się, porozmawiały, a potem nagle usłyszały głos tajemniczego ptaka.

"Moje drogie zwierzęta" - powiedział ptak. "Chcę wam powiedzieć o tym, jak ważne jest dbanie o nasze środowisko. Każda pora roku jest wyjątkowa i piękna, ale tylko wtedy, gdy dbamy o to, aby natura rozwijała się i kwitła w pełni swojego potencjału."

Zwierzęta spojrzały na siebie, a potem na ptaka, który dodał:

"Dlatego musicie dbać o swoje otoczenie. Nie śmiecicie w lesie, dbajcie o drzewa i kwiaty, które rosną wokół was. Tak, abyśmy wszyscy mogli cieszyć się każdą porą roku w naszym pięknym lesie."

Zwierzęta przyjęły na serio słowa ptaka. Postanowiły działać razem, aby zachować piękno lasu. Od tej pory każde z nich dbało o swoją część lasu, sprzątało i chroniło rośliny i zwierzęta, które tam żyły.

Dzięki temu, las zaczął kwitnąć w pełni swojego potencjału, a zwierzęta cieszyły się każdą porą roku, wiedząc że przyczyniają się do zachowania piękna natury.

Morał bajki jest taki, że każde z nas powinno dbać o nasze środowisko. Zachęcamy do tego, abyśmy wszyscy traktowali naturę z szacunkiem i dbali o nią, tak abyśmy i przyszłe pokolenia mogły cieszyć się pięknem świata.

Do następnego!




 


Komentarze

  1. Ciekawa ta bajka wyszła. A jaka była instrukcja? Jaki prompt? Żeby wiedzieć jak sensownie ułożyć polecenia aby otrzymać dobry efekt.

    OdpowiedzUsuń
  2. I ten pomysł na eksperymentowani i jedzenie rzeżuchy. Dobry pomysł.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Dlaczego powinniśmy kochać pszczoły

GMO! Mit czy rzeczywistość

Sztuka mówienia